Po rozstania, I powroty…

Czy ktoś jeszcze pamięta o tym blogu? Pewnie tylko boty które w ostatnim czasie zasypują moje dawne wpisy spamerskimi komentarzami, ale na całe szczęście filtry radzą sobie jak należy.
Miało dziać się wiele. Najprostszy przykład? Obiecałem np. poprawić html we wpisach, które dawno dawno temu z nieznanego mi dotąd powodu się rozsypały. Jak obiecam, to coś zrobię tyle tylko, że nigdy nie wiadomo kiedy to może nastąpić.
Czytaj dalej „Po rozstania, I powroty…”